czwartek, 22 sierpnia 2013

2# "Together forever"


-Czyli już są.- Pomyślałam i uśmiechnęłam się na samą myśl spędzenia tak długiego czasu z tymi debilami. Wyszłam z domu gdzie znajdował się wielki samochód którym jeżdżą w trasy. Weszłam do pojazdu w którym od razu zostałam zaatakowana przez chłopców. Czasem nie mogę uwierzyć że są pełnoletni bo zachowują się jak pięciolatki. 
-Przestańcie mnie już ściskać, bo zaraz mnie udusicie- Mówiłam przez śmiech. Po chwili zostawili mnie i każdy zajął swoje miejsce. Po około 10 minutach byliśmy na lotnisku. Mieliśmy lecieć do Polski, chłopcy mówili, że to wspaniały kraj i że na pewno mi się spodoba. 
Na lotnisku stał tłumy rozwrzeszczanych dziewczyn. W tedy zdałam sobie sprawę z tego że Room 94 ma już liczną grupę fanek. Chłopcy przez około godzinę rozdawali autografy i robili sobie zdjęcia z Roomie's. Najbardziej zdziwiło mnie to gdy do mnie podeszły dwie dziewczyny proszące o podpis. Trochę mnie to zdziwiło bo przecież
ja się tylko z nimi koleguje, nie gram w żadnym zespole ani nic. Na początku odmówiłam, ale te dziewczynki powiedziały że one bardzo mnie lubią i im na tym zależy, więc w końcu uległam.
Kiedy chłopcy skończyli z fankami udaliśmy się na odprawę. Nie sądziłam że będzie tak krótko trwała, ale to nawet dobrze. Po chwili siedzieliśmy już w samolocie. Ja z Kitem, Dean z Kieran'em, Ashley z Robbie a Sean niestety sam, ale na szczęście bardzo blisko swoich braci. 
Pierwszy raz leciałam samolotem więc przyznaję trochę się bałam. Co ja gadam, hole*** się bałam. Kiedy tylko ruszyliśmy ścisnęłam mocno rękę Kita a ten tylko posłał mi najpiękniejszy uśmiech jaki dany było mi zobaczyć. Gdy już się uspokoiłam położyłam głowę na barku chłopaka i zasnęłam.

-Martina wstawaj.- Obudził mnie cichy głos Kita oznajmujący o tym że za raz będziemy lądować. 
Wiedziałam że zaraz znów będą turbulencje więc zapięłam pas i ponownie złapałam rękę Kita.
-Jesteś taka słodka jak się boisz.- Zaśmiał się.
Po chwili byliśmy już na ziemi i każdy opuszczał samolot. Kiedy wszyscy z naszej paczki wysiedli, udaliśmy się po odbiór walizek. To co tam zobaczyłam przeraziło mnie. Za szybą fanek było 2 razy więcej niż w Anglii.  Gdy Roomies zobaczyły chłopców od razu zaczęły piszczeć i krzyczeć ich imiona. Już chyba wiem dla czego tak chętnie tu wracają. Odebraliśmy swoje walizki i wyszliśmy do fanek. Po jakieś półtora godzinie postanowiliśmy jechać już do hotelu jednak nigdzie nie widzieliśmy Seana. Razem z Kitem udaliśmy się w poszukiwanie przyjaciela. Przeszliśmy chyba całe lotnisko a po nim ani śladu. Wszyscy strasznie o niego się martwiliśmy bo przecież mogło mu się coś stać. Jednak w końcu go znaleźliśmy stał w koncie z jakąś dziewczyną. Cały czas się do siebie uśmiechali. Czyżby nas Sean się zakochał? 
-Sean choć musimy jechać- Odezwałam się do chłopaka który był aż tak zaawansowany nowo poznaną dziewczyną że nawet nie zauważył mojej obecności.
-Yyy... tak już idę- Dał dziewczynie buziaka w policzek i odszedł tak jak by nigdy nic 
https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgg3PSRPJQG_zG8zRmABMwAwXK6CNQ-o22jzxYuB3QteYoKIJaGJ4xbQIwDYndRV6TZeQ_WMtVgklXL2hkdb-KHYIjmCejo1CrvBH7qSC2W7hTpDg5xOTO9lNpcVwywy4Npeigjiz-3g0VX/s1600/gif+z%C5%82apanie+za+r%C4%99k%C4%99.gif

 
 
 
 
 
 
 
*** 
Wreście napisałam 2 część!!! Dziękuję za wszystkie komentarze, są one dla mnie bardzo ważne :)
 Ps. Zaglądajcie do nowej zakładki "Polecne Blogi"  

środa, 14 sierpnia 2013

UWAGA!!!

22 sierpnia w Warszawie odbędzie się zlot Directioner <3
Oczywiście Ja mega fanka 1D  się na nim pojawie
Więcej informacji tutaj: http://m.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fwww.twitlonger.com%2Fshow%2Fn_1rlqk9n&h=UAQGZEoC4&s=1
Jeżeli mojego bloga obserwują jakieś fanki tego zespołu które mieszkają w Warszawie to naprawdę zachęcam do przyjścia. Organizuje to moja znajoma i wiem mniej więcej co będzie się działo i mogę wam na 100% potwierdzić że będzie naprawdę bardzo fajnie ;**